Rząd przyjął projekt ustawy o in vitro. Wbrew logice, wbrew badaniom, wbrew społecznemu interesowi

pic
We wtorek 10 marca 2015 r. rząd przyjął „Projekt ustawy o leczeniu niepłodności”. Ustawa gwarantuje m.in.: finansowanie in vitro z budżetu państwa nie tylko dla małżeństw, brak ograniczeń wiekowych u kobiety oraz możliwość niszczenia zarodków „niezdolnych do prawidłowego rozwoju”.

Według opinii ekspertów Centrum Inicjatyw dla Życia i Rodziny premier Ewa Kopacz oraz minister zdrowia Bartosz Arłukowicz lekceważą najnowsze badania naukowe, które wskazują na możliwość negatywnych skutków medycznych dla dzieci poczętych metodą in vitro. Przykładem może być przypadek kliniki w Policach, gdzie doszło do zamiany zarodków i błędów proceduralnych, które doprowadziły do tego, że dziecko urodziło się z wieloma wadami genetycznymi. Dlaczego rządzący nie wyciągnęli wniosków z tego tragicznego wydarzenia?

Trudno zrozumieć, dlaczego pod pozorem leczenia niepłodności premier Ewa Kopacz i minister zdrowia Bartosz Arłukowicz otworzyli Polskę na ekspansję przemysłu in vitro. Oboje z wykształcenia są lekarzami, a mimo to, opowiedzieli się za rozwiązaniem, które w najmniejszym stopniu nie odpowiada potrzebom pacjentów i interesowi społecznemu.

Rozwiązania, które chce wprowadzić rząd Platformy Obywatelskiej naruszają nie tylko godność i nienaruszalność życia ludzkiego, ale także podstawy rodziny. Projekt przewiduje, że mężczyzna będzie mógł przekazać komórki rozrodcze kobiecie, z którą pozostaje w związku małżeńskim albo we wspólnym pożyciu oraz niezależnie od tego jest możliwość przekazania komórek rozrodczych innym parom.

Pragniemy zwrócić uwagę, na to, że już nazwa ustawy wprowadza w błąd, ponieważ in vitro nie jest metodą leczenia niepłodności. Zapłodnienie pozaustrojowe nie leczy niepłodności, otwiera jedynie furtkę na skróty do „posiadania” dziecka. Nie zgadzamy się na faworyzowanie i forsowanie przez rząd metody in vitro kosztem innych metod, które rzeczywiście leczą niepłodność i są znacznie tańsze. Dlaczego nie poświęcono równie dużo uwagi, np. naprotechnologii, która ze względu na swoją wysoką skuteczność jest coraz popularniejsza w naszym kraju.

Centrum Inicjatyw dla Życia i Rodziny sprzeciwia się tym działaniom rządu. Apelujemy do parlamentarzystów, by uczciwie odpowiedzieli na podstawowe pytania: Kto najbardziej skorzysta na ustawie w kształcie, który proponuje rząd? Czy głosując za tym projektem rzeczywiście najbardziej pomagają parom nie mogącym mieć dzieci, czy raczej biznesmenom budującym kliniki in vitro?

Dodaj komentarz